Podziękowanie Szpitalnika ZPKM w 3-cią rocznicę wybuchu pełnoskalowej wojny w Ukrainie

Drodzy Wolontariusze i Przyjaciele!
Z głęboką wdzięcznością i uznaniem zwracam się do Was w imieniu Związku Polskich Kawalerów Maltańskich, dziękując za Waszą niezwykłą służbę i poświęcenie na rzecz uchodźców z Ukrainy przez ostatnie trzy lata.
Od pierwszych dni kryzysu pokazaliście, czym jest prawdziwa maltańska misja – “Tuitio fidei et obsequium pauperum” – obrona wiary i pomoc potrzebującym. Wasza gotowość do niesienia wsparcia w bardzo trudnych warunkach, Wasza ofiarność i determinacja stały się wyrazem miłosierdzia i solidarności, których świat tak bardzo potrzebuje.
Dzięki Waszej pracy tysiące rodzin w pierwszym okresie otrzymało bezpieczne schronienie, ciepły posiłek, pierwszą pomoc medyczną i psychologiczną, a także nadzieję na lepszą przyszłość. Byliście obecni na granicach i dworcach PKP tworząc Maltańskie Punkty Medyczne, w centrach recepcyjnych, w szpitalach, parafiach, niosąc nie tylko materialną pomoc, ale i wsparcie duchowe oraz zwykłą, ludzką życzliwość.
Wasza pomoc nie ustaje, bo wciąż organizujecie transporty humanitarne oraz uczycie ratować ludzkie życie, największą wartość.
Dzięki waszemu zaangażowaniu pomoc dotarła do ok. 64 tys. uchodźców wojennych, pomoc humanitarną do ok. 507 tys. osób. Natomiast wartość całej pomocy szacowana jest na ponad 100 mln pln.
Dzięki waszemu zaangażowaniu pomoc dotarła do ok. 64 tys. uchodźców wojennych, pomoc humanitarną do ok. 507 tys. osób. Natomiast wartość całej pomocy szacowana jest na ponad 100 mln pln.
Wasze zaangażowanie jest dowodem na to, że charyzmat Zakonu Maltańskiego żyje i ma realny wpływ na świat. Jesteście prawdziwymi świadkami miłości bliźniego w działaniu.
Niech Pan Bóg wynagrodzi Wam ten trud.
Z wyrazami wdzięczności i szacunku,
Marcin Świerad
Szpitalnik Związku Polskich Kawalerów Maltańskich
Szpitalnik Związku Polskich Kawalerów Maltańskich
zdjęcie: uchodźcy ukraińscy u Sióstr Albertynek w Krakowie, Magdalena Krzeczunowicz